W XXI wieku prawdziwą siłą marki jest jej klient. Dlatego nie dziwi nikogo fakt, że rynek wielu branż staje się coraz bardziej dynamiczny w starciu o uwagę konsumenta. Kampanie tradycyjne coraz częściej zastępuje się spersonalizowaną kampanią online. Tę dookreśla się pod kątem demograficznym, psychologicznym i społecznym. Firma, by podtrzymać zainteresowanie konsumentów, musi z nimi nawiązać relację i na bieżąco odpowiadać na ich potrzeby. Taką rolę często przypisuje się ‘ekspertowi’, czyli eRzecznikowi.
Kim właściwie jest eRzecznik?
Współczesny klient zna swoją wartość. Jest coraz bardziej świadomy i wie, że ma wybór, bo nie żyje w czasach PRLu z jedynym dostępnym na rynku rodzajem papieru toaletowego. Oznacza to tym samym wyzwanie dla firm. Jeden błąd, jedna negatywna opinia, może zaburzyć harmonijną więź z klientem. By do tego nie dopuścić, marki często decydują się na powstanie ich ‘osoby’ w świecie internetu. ERzecznika określa się również mianem ‘eksperta online’. Wypowiada się w imieniu brandu, a jego głównym zajęciem jest oficjalna komunikacja z konsumentem. Słowo ‘oficjalny’ odgrywa w tym wypadku kluczową rolę. Wskazuje na ewidentne różnice między kampanią eRzecznika, a klasycznym WoMM.
eRzecznik a marketing szeptany
Popularne szeptanki działają w oparciu o wypowiedzi ludzi – potencjalnych Kowalskich, którzy wypowiadają prywatną opinię online. Ich przekaz ma charakter indywidualny, potwierdza zainteresowanie produktem, pracując nad jego wiarygodnością. W przypadku eRzecznika – w wypowiedzi pojawia się już oficjalny ton. Reprezentuje on markę, jego wypowiedzi są rzeczowe, edukujące i co ważne, autoryzowane przez firmę.
eRzecznik narzędzie edukacji i promocji
eRzecznik na pierwszy rzut oka pełni przede wszystkim rolę edukacyjną. Nie rekomenduje marki, nie zachwala produktów, ani nie zachęca do zakupu. Jego zadaniem jest przede wszystkim wyjaśnianie wątpliwości, reagowanie na niepochlebne opinie i łagodzenie sporów. Ale czy rzeczywiście jego osoba służy wyłącznie celom edukacyjnym? Bieżący kontakt z klientem, real time marketing oraz reagowanie w sytuacjach ‘gorących’ z ramienia marki – to przecież główne wartości relacji marka-konsument. Ten widząc jej zaangażowanie i starania, wie że marka traktuje go poważnie i szanuje jego zdanie. W zamian za to, odpłaca się jej regularnymi zakupami i głębokim zaufaniem.
Zakres roli eRzecznika wpisuje się w promocję z zakresu WoMM wielu firm. Nie występuje on bowiem jedynie w postaci nauczyciela – doradcy. Umiejętnie prowadzona kampania eRzecznika, może być solidnym fundamentem dla pozostałych aktywności online. Ważne jednak, by powierzyć to zadanie specjalistom, którzy mają doświadczenie w tego typu kampaniach. eRzecznik wypowiada się przecież z ramienia marki – każdy komunikat jest autoryzowany i podlega opinii publicznej. Nie ma w nim więc miejsca na pomyłkę.